WYPRAWA NA POŁUDNIOWE WYBRZEŻE KRYMU : Sierpień : Cz.2: Podróż

NieznanaUkraina.pl / Artykuły, Podróże, Polecane / WYPRAWA NA POŁUDNIOWE WYBRZEŻE KRYMU : Sierpień : Cz.2: Podróż


streszczenie STRESZCZENIE

Zapraszamy państwa do drugiej części opowieści o podróży na Krym odbytej w Sierpniu 2010 r. Trasa naszego wyjazdu jest aktualna i na lato 2013 roku. Przeczytacie o tym jaką trasę przebyliśmy, co warto po drodze zobaczyć, oraz niektóre zrobione zdjęcia pejzaży miejsc przez które podróż przechodziła. W tej części opowiemy o pierwszej części podróży, od przybycia na Krym, dojazdu do Teodozji, zamieszkanie w Ordżonikidze, dotarcie do Koktebel przez góry, oraz przebywanie w Sudaku oraz Nowym Świecie. Krym 02

Jeżeli szukasz czegoś podobnego, sprawdź POWIĄZANE WPISY na końcu tego artykułu.

KATEGORIA ARTYKUŁU: Artykuły, Podróże, Polecane 25 maja, 2013, 11:00

Zapraszamy państwa do drugiej części opowieści o podróży na Krym odbytej w Sierpniu 2010.

W tej części pokażemy połowę przebytej trasy.

Lwów, 13.08.2010 około 09:00 (czasu kijowskiego)

Swoją podróż rozpoczynamy we Lwowie. Chyba każdy o nim słyszał, Ci, co jeszcze nie byli muszą się wybrać koniecznie do Lwowa, który ma swój niepowtarzalny klimat, oraz staje się coraz bardziej przyjazny dla turystów.

Ze wszystkim niezbędnym siadamy do pociągu na Dworcu Kolejowym we Lwowie, jest blisko 9 nad ranem. Przed nami długa droga, dopiero o 9 następnego dnia będziemy na Krymie w Dżankoj. Jest jeszcze pociąg po południu (kursuje tylko latem), ale w sierpniu jest raczej bardzo ciepło, a w pociągu może być bardzo gorąco, zdarza się, że okna nie da radę otworzyć. Dlatego rano wyjeżdżać lepiej. Chociaż nie zawsze jest możliwość przybycia przed 9 do Lwowa. Pociąg przejeżdża przez parę większych miast z różnym czasem postoju, więc można na dworcach kolejowych coś sobie kupić np. do jedzenia.

Rozdzieliliśmy się na dwie grupy: Ci, co wcześniej mogli wyjechać i ci, co nie.

Pierwsza grupa pojechała z Dżankoj pociągiem na Kercz i została tam na 2 noce.

My należeliśmy do drugiej grupy, po później mogliśmy wyjechać ze Lwowa. Nasz plan to wyjazd z Dżankoj do Teodozji autobusem.

Dżankoj, 14.08.2010 około 09.00

Przybyliśmy do Dżankoj i nie dochodząc do dworca autobusowego (który jest tuż obok dworca kolejowego) spotyka nas kilka miejscowych proponując dojazd, po „niskich” (dosyć wysokich cenach), rezygnujemy i idziemy do kasy, gdzie za pół ceny proponowanej osobami prywatnymi, za 40hryvni kupujemy bilety na autobus kursujący na linii Dżankoj – Teodozja – Kercz. W Teodozji  spotkamy się z resztą grupy.

Do przebycia około 120 km. Około dwóch godzin po szosie i jesteśmy na miejscu. Autobus okazał się komfortowy, a kierowca wesoły, włączył nam jakiś koncert na telewizorze.

Teodozja, ten sam dzień około 12-13:00

Teodozja MG 3227 e

Przybyliśmy na miejsce, do Teodozji. Rzeczy zostawiamy w przechowywalni dworca autobusowego.  Niedaleko jest plaża, więc w końcu możemy się schłodzić w ciepłej wodzie;) . Przechodzimy się również po plaży, jest pięknie!

 

W Teodozji można zobaczyć:

  • Ruiny twierdzy genueńskiej z przełomu XIV i XV wieków;
  • Basztę Konstantyna, która stanowi pozostałość północnej części zewnętrznych murów obronnych z XIV i XV wieku;
  • Cerkwie ormiańskie z XIV i XV wieków – Cerkiew św. Sergiusza / Surb Sarkis, Cerkiew Archaniołów Michała i Gabriela, a także grupa małych cerkwi w obrębie murów twierdzy „Wielki Sudak”;
  • Stary meczet Mufti Dżami z pierwszej połowy XVII wieku;
  • Dawna ormiańska Cerkiew pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela z XIV wieku, obecnie cerkiew prawosławna pod wezwaniem Iwierskiej Ikony Matki Boskiej;
  • Na terenie miasta odkryto liczne świadectwa starożytnej świetności grodu, w tym importowaną unikalna grecką ceramikę, a także przedmioty codziennego użytku oraz ozdoby: unikalny złoty kolczyk wykonany techniką filigranu (obecnie znajduje się w zbiorach Ermitażu petersburskiego).

 

Ciekawostki związane z Teodozją:

W 1346 roku podczas oblężenia portu przez Tatarów – pierwszy raz zastosowano dżumę – jako broń biologiczna !!! Oblegający przy pomocy katapult wrzucali za mury miasta zwłoki zmarłych na tę chorobę, a uciekinierzy z tego miasta roznieśli epidemię na cały kontynent – zapoczątkowując tym samym epidemię dżumy w Europie!!!

Teodozja jest jedynym miastem na Krymie, które używa do dzisiaj starożytnej nazwy, oznaczającej dosłownie „od bogów dana” oraz jest jednym z dwóch miast na Świecie, w którym znajduje się Muzeum Lotniarstwa i Paralotniarstwa ! Drugie znajduje się w Harris Hill w USA !

 

Teodozja, 15:00

Po kilku godzinach spotykamy się z resztą grupy. Jemy obiad w barze obok dworca i wyruszamy docieramy do innego dworca autobusowego, z którego jeżdżą busy do Ordżonikidze, które jest 20 min od Teodozji.

Ordżonikidze, 20:00

Ordzonikidze MG 3252 e

Ordżonikidze to niewielkie miasteczko, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Widoki są piękne, a ceny są tu naprawdę niskie jak na warunki Krymu. Można zamieszkać w kwaterze prywatnej, albo rozłożyć się z namiotami 500 metrów od głównej plaży. Trzeba przejść kawałek drogi po niewysokich górach albo trudnym brzegu. Zalecamy wyjeżdżać do Ordżonikidze o wcześniejszej porze żeby znaleźć miejsce na namiot, po ciemku jest to trudne. ( 20 godzina do wyjazdu to trochę już późno). W barkach i sklepikach ceny są trochę wyższe niż na rynku, do którego od samej plaży głównej jest blisko kilometra. Możecie poprosić żeby ktoś pokazał gdzie jest “Bazar”. Przypominam, że na rynku można się targować, oczywiście, jeżeli zna się język.

Ordzonikidze MG 3243 e

Zostajemy tu na kilka dni, pogoda jest śliczna i woda jest czysta i ciepła.

Ordżonikidze, 17.08.2010, bardzo rano

Ordzonikidze IMG 5284

Następnie ruszamy przez góry w stronę Koktebel. Widoki są przepiękne, ale trasa podróży jest trudna, ścieżka jest wąska i robiona przez miejscowych, lepiej wyruszać z samego rana, bo szybko robi się gorąco. Im mniej bagażu tym prościej.

Ordzinikidze IMG 5298

ordzinikidze IMG 5286

Docierając do następnej zaludnionej plaży mamy dwa szlaki do wyboru:

1)       skorzystać z usług przewoźników, którzy mogą dowieźć do centrum Koktebel, cenę warto ustalić przed wsiadaniem, bo nam się spotkało kilka przedsiębiorczych miejscowych, mówiących “Договоримся“, czyli „dogadamy się”, ale to nie znaczy, że będzie to cena dobra jak już przyjedziecie na miejsce.

2)      Przejść piechotą około 5-10km po drodze w stronę Koktebel, a potem jeszcze kilka km po mieście.

My skorzystaliśmy z obu, tzn. najpierw przeszliśmy kilka kilometrów, a potem po drodze zatrzymaliśmy busa, który dowiózł nas do znaku Koktebel.

Koktebel, 10:00

Z Koktebel można wyjechać w Sudak z dworca autobusowego, bilet kosztował około 30 hrywni. Podróż trwa około 2 godziny.

Również można zostać w Koktebelu. W Koktebelu jest kilka ciekawych miejsc:

  • Unikalna fabryka koniaków, win i szampanów, która ma już ponad sto lat. Często są organizowane wycieczki i degustacje przy fabryce, podobnie jak w Masandrze ! Warto skosztować te unikalne trunki, które produkują z najwyższej jakości płodów;
  • Kilka archeologicznych obiektów związanych z antycznymi kulturami oraz średniowiecze, a także przepiękne rezerwaty przyrody ulokowane na wzgórzach i górach położonych dookoła tego uroczego miasta ! W szczególności rezerwat Karadag, ukr. Карадазький природний заповідник;
  • Uczestniczyć w wycieczkach morskich na statkach rejsowych, które regularnie kursują wzdłuż malowniczych wybrzeży.

Sudak, 12:00

Sudak IMG 5374

W Sudaku warto znaleźć nocleg od samego rana od razu po przybyciu. Z rozłożeniem namiotów w Sudaku może być problem. Zanocować można za miastem w stronie do Nowego Świata. Tylko uwaga w okresie upałów może być ogłoszony okres ochrony lasów przed pożarami, co za tym idzie zabrania się rozkładanie namiotów w lasach. Ten region to już tereny leśne, więc albo rozkładać się w nocy i składać namioty przed 6 nad ranem i wyruszać w drogę, albo mieć nieprzyjemną dyskusję z leśniczym, połączoną z mandatem. W tym okresie można przebywać bez obaw blisko wody. W każdym razie rozkładać obóz w tych okolicach nie jest najprościej, a w okresie ochrony lasów jest to wręcz trudne. Więc warto również rozważyć nocowanie u miejscowych, albo rozłożenie namiotów na ich podwórku.

Sudak IMG 5422

 

W Sudaku warto zobaczyć:

  • Twierdza w Sudaku – ogromny warowny kompleks, powstały w 1365 roku. Wybudowali ją Genueńczycy na nadmorskich wzniesieniach, po przejęciu tego terenu w XIV wieku od Wenecjan. Do 1365 roku – Sudak należał do weneckiej faktorii handlowej. Był dużym ośrodkiem handlowym, w którym szczególną rolę odgrywał handel żywym towarem !!! Twierdza w Sudaku stanowiła element dużego zespołu genueńskich fortec na południowym wybrzeżu Krymu, które chroniły interesy tego państwa w tym regionie. Obok twierdzy w Kaffie (Teodozja), była najmocniejszym ogniwem tego kompleksu;
  • Przepiękne malownicze plaże oraz wzgórza otaczające Sudak z różnych stron;
  • Muzea w „Wielkim Sudaku”, które są kompleksem muzeów porozrzucanych po okolicznych miejscowościach. Dotyczą tematyki: historycznej, etnograficznej, produkcji wina oraz czynu klasy robotniczej, a także dziejów twierdzy.

okolice Sudaka, miejscowość Ujutnoje, 12:30

Z Sudaku podróżujemy do Nowego Światu. Z Sudaku jeździ bus do Nowego Światu. Również można iść piechotą, ale droga jest dosyć daleka. Wracając z Nowego Światu czasem trzeba postać w kolejce żeby wsiąść na bus.

Nowy Świat, 13:00

NowySwit wesele IMG 5430 copy

Nowy Świat jest bardzo piękną miejscowością. Czysta woda, piaskowe dno. Woda niebiesko-zielonego koloru. Zadbany brzeg, który jest pod ochroną, noszący nazwę „buchta Piratów”. Warto ją zwiedzić. W Nowym Świecie jest dosyć drogo, ceny w barach na jedzenie są zawyżone. Niedaleko plaży jest stołówka, ale jedzenie jest drogie i nie dobre.  Ale jeżeli rozpytać ludzi jest alternatywna „radziecka” stołówka gdzie jest smaczniej i taniej. W środku wszystko jest obklejone starymi radzieckimi plakatami.

Nowy Swiat MG 3288 e 1

W Nowym Świecie warto zobaczyć:

  • Unikalną fabrykę produkcji szampana, której w 2003 roku spełniło się 125 lat. Zakład o dawnych tradycjach produkcji win musujących – regularnie organizuje degustacje oraz wycieczki dla turystów;
  • Góra Orzeł, ukr. Гора Орел (Коба-Кая), w której wybudowano 7 km sztolni, dla przechowywania dojrzewającego szampana ! Spacer po unikalnej ścieżce u podnóża góry – jest obowiązkową i obligatoryjną trasą dla turystów. Została wybudowana na zlecenie Księcia Golicyna – opasa miejscową buchtę;
  • Grota Szalapina – do rewolucyjne miejsce odpoczynku magnaterii oraz gości miasta. Kiedyś znajdowały się tutaj: stoliki, krzesła, arkady oraz chłodne jaskinie dla przechowywania szampana. Obecnie tradycja wypoczynku w tym miejscu jest odnawiana. Regularnie są organizowane pokazy sztucznych ogni, małe koncerty oraz imprezy;
  • Niebieska Buchta lub inaczej Rozbójnicza – jest malowniczą małą buchtą, którą kiedyś używali piraci do przechowywania swych statków i łodzi. Można śmiało się zanurzyć w wodzie podczas przemierzania ścieżki Księcia Golicyna, chociaż brzegi są urwiste i mało dostępne;
  • Gaje Jodłowe – Nowy Świat jest ze wszystkich stron otoczony lasami jodłowymi, które ciężko spotkać w innych częściach Krymu ! Cały las jest objęty botanicznym rezerwatem i przekraczanie jego jest płatne. Zabrania się urządzanie pikników w tym unikalnym geobotanicznym obiekcie;
  • Błękitna Buchta, znana też jako Carska Buchta, jest objęta rezerwatem, dlatego podziwiać ją można wyłącznie podróżując statkiem wycieczkowym. Znajduje się tutaj sławna carska plaża, na której w do rewolucyjnych czasach odpoczywali przedstawiciele carskiej rodziny;
  • Góra Sokół – nie jest zwyczajną wapienną górą ! Jest zbudowana z koralowców, które miliony lat temu kształtowały się na dnie morskim ! Wskutek procesów górotwórczych zostały wyniesione na spore wysokości nad poziomem morza i obecnie górują nad Nowym Światem. Każdego wieczora kiedy słońce zachodzi i promienie padają na Górę Sokół, materiał z którego jest zbudowana góra emituje unikalny odblask, do którego ciężko się przyzwyczaić! Są to barwy o różnych odcieniach czerwieni.

 

Wracamy do Sudaku, zostajemy tu jeszcze na dzień.

A potem ruszamy dalej w drogę…

sudak IMG 5427

Następna część WYPRAWA NA POŁUDNIOWE WYBRZEŻE KRYMU : Sierpień : Część3: Podróż cz.2

Prosimy pozostawiać swoje wrażenia z relacji z tej wyprawy w komentarzach!



TAGI ARTYKUŁU


Komentarze KOMENTARZE DO ARTYKUŁU


DYSKUSJA JUŻ TRWA

DOCENIAMY TWÓJ KOMENTARZ

p napisał/ła, 13 czerwca, 2011 , 22:06

Przemierzałem bardzo podobną trasę mniej więcej 3 tygodnie po was. Mimo, że od podróży minęło już kilka ładnych miesięcy wciąż jestem pod wielkim wrażeniem tego co zobaczyłem.
To był pierwszy wyjazd na Krym, ale jestem pewien, że nie ostatni.
W przyszłym roku wybieram się na EURO i prosiłbym o opisanie kilku ciekawych miejsc, które można odwiedzić przy okazji wizyty w Charkowie lub Doniecku. Szczególnie interesują mnie postsowieckie kombinaty w tych okolicach. Słyszałem, że takowych nie brakuje…
P.S. Kapitalne fotki.

    Jurij napisał/ła, 16 czerwca, 2011 , 12:10

    Bardzo ciekawie było by usłyszeć o tym jak te okolice wyglądały prawie miesiąc po we wrześniu. Podzielam wrażenia! moje, osobiście też były niesamowite! Dlatego już zdążyłem powtórzyć wyjazd w marcu. Tak jak Artur powiedział temat Euro 2012 postaramy się opracować, żeby był pomocny. Dziękujemy za propozycję tematu postsowieckich kombinatów, mnie takie rzeczy też interesują, więc postaramy się ten temat rozwinąć. Dziękuję, tego roku udało mi się zrobić bardziej zielone fotografie, ponieważ w marcu było bardzo zielono.
    P.S. Tak jak pisałem wyżej-było by bardzo ciekawie przeczytać i zobaczyć jak wyglądał Krym we wrześniu, proponuję napisać krótką historię i wysłać parę zdjęć, a my zamieścimy u siebie.

Artur Czernych napisał/ła, 14 czerwca, 2011 , 18:07

Dziękuję za komentarz ! I za cenne propozycje, co do „postsowieckich kombinatów” !!! To może faktycznie być cenny temat i materiał na następne artykuły ! Postaramy się skreować coś na tek kształt !
A co do EURO 2012, to w najbliższej przyszłości zamierzamy intensywnie opracowywać ten temat – napewno można będzie znaleźć coś ciekawego i wartego zobaczenia !
Pozdrawiam serdecznie !

p napisał/ła, 27 czerwca, 2011 , 21:23

Dzięki za odpowiedź 😉 Postaram się coś napisać. Na nadmiar czasu niestety nie narzekam więc pewnie trochę czasu mi to zajmie. Życzę dużo wytrwałości przy tworzeniu tej arcyciekawej strony. Pozdrowienia!

    Jurij napisał/ła, 14 lipca, 2011 , 10:36

    😉 Nadmiar czasu to rzecz naprawdę rzadka 🙂 Dziękujemy, będziemy nadal pracować nad stroną, żeby odkryć każdy ciekawy kawałek Ukrainy. Oczywiście sami tego nie zrobimy, dlatego wspólnie z podróżnikami na pewno możemy to dokonać! więc zachęcam, bez pośpiechu, jak tylko będzie to możliwe podzielić się relacją z podróży. Pozdrawiam serdecznie!

qov napisał/ła, 24 września, 2014 , 09:02

https://www.youtube.com/watch?v=IMddLUPASV0

PROSIMY WPISAĆ SWÓJ KOMENTARZ

DZIELĄC SIĘ Z NAMI SWOIMI SPOSTRZEŻENIAMI

Napisz komentarz

Masz już konto? Zaloguj się lub Zarejestruj się
Możesz również zostawić komentarz BEZ REJESTRACJI wpisując swoje dane poniżej:

Treść komentarza

Autor*

Email*

Twój email zostanie ukryty!

Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.

Informacja o stronie

O Stronie

NieznanaUkraina.pl

Miłośnicy wyjazdów na Ukrainę życzymy
miłego czytania o Ukrainie, zachęcamy do aktywnego komentowania! O stronie

KomentarzeKomentarze

  • Małgorzata napisał w BALNEOLOGICZNY KURORT NIEMIRÓW :
    Mój pra pra pra dziadek urodził się w Niemirowie w 1865 r. Rodzina Jego matki ( Lechańska Rozalia) z tamtąd…
  • Valentina napisał w KRZEMIENIEC : MIASTO RODZINNE JULIUSZA SŁOWACKIEGO :
    Hi, how can I get information about the towns in Kremenets by 1920th? I want to know about m'y roots.…
  • Pan Prozak napisał w SAMBOR :
    Tak. To było kiedyś pięknie miasto! No to co zrobili z domem sokoła w czasie sowieckich to jak byś miałi…
  • Wojciech Zaleszczak napisał w FREDROWSKIE RUDKI I BEŃKOWA WISZNIA :
    Mój dziadek Adam Zaleszczak ur.1919 pochodził z Rudek Fredrowskich. Może ktoś coś?
  • tacjanna napisał w NIEZNANA WIOSKA MAJDAN :
    Księgi są w Archiwum Archidiecezjalnym w Przemyślu, ale trudno dostępne. Są za to dostępne w internecie skany metryk greckokatolickich z…
  • Ania B napisał w NIEZNANA WIOSKA MAJDAN :
    Witaj Marcinie, moja Babcia Helena z domu Pachla, miała siostre Karolinę i z moim dziadkiem Kazimierzem Koziol mieszkali w miejscowości…
  • Ew napisał w MAJDAN : ZIEMIA PZODKÓW :
    Witam, moja babcia nazywała się Józefa Pasiniewicz (z domu Ważna) w Polsce osiedlili się wraz z dziadkiem Stanisławem Pasiniewicz najpierw…


WYSZUKAJ

NA STRONIE




INFORMACJE

Żeby zobaczyć zawartość, należy kliknąć na wybrany rozdział poniżej:
Możesz otrzymywać informację o nowych artykułach na mail:

Zapisz się na nasz newsletter poprzez mail w serwisie FeedBurner


POPULARNE

Artykuły, które przeczytano najwięcej razy
CO MOŻNA PRZEWOZIĆ PRZEZ ... : 162 462
SŁONINA UKRAIŃSKA: SAŁO Z... : 80 863
UKRAIŃSKIE PAPIEROSY I TY... : 76 413
POCIĄGIEM PRZEZ UKRAINĘ: ... : 62 121
SYMBOLE NARODOWE UKRAINY : 61 268
JĘZYK UKRAIŃSKI i ALFABET : 58 328
GRANICA POLSKO-UKRAIŃSKA : 45 340
WYMIANA WALUT NA UKRAINIE : 39 741
ZAKUP BILETÓW KOLEJOWYCH ... : 38 639
PRZED PODRÓŻĄ : 33 497
ŚWIĘTA NA UKRAINIE : 32 636
TELEFONIA KOMÓRKOWA NA UK... : 32 512
ZNANI UKRAIŃCY : 30 629
PODRÓŻ PRZEZ MEDYKĘ : SZE... : 27 944
KRYM : AUTONOMICZNA REPUB... : 27 727

Ranking artykułów





Przejdź do paska narzędzi